Pamiętacie nasze zadanie dotyczące wiersza Jana Brzechwy?
Przypomnę, zadanie polegało na tym, że trzeba było przeczytać wiersz (lub posłuchać, gdy ktoś dorosły Wam czyta) a na słowa "A psik" kichać w zgięcie łokcia. Niektórzy z Was zrobili to znakomicie. Możecie powtórzyć zadanie i pamiętajcie: #zostańwdomu. Na naszej grupie na facebooku "Co słychać w naszej klasie" możecie zobaczyć swoje zdjęcia z wykonywania innych zadań.
Katar
Spotkał katar Katarzynę -
A - psik!
Katarzyna pod pierzynę -
A - psik!
Sprowadzono wnet doktora -
A - psik!
"Pani jest na katar chora" -
A - psik!
Terpentyną grzbiet jej natarł -
A - psik!
A po chwili sam miał katar -
A - psik!
Poszedł doktor do rejenta -
A - psik!
A to właśnie były święta -
A - psik!
Stoi flaków pełna micha -
A - psik!
A już rejent w michę kicha -
A - psik!
Od rejenta poszło dalej -
A - psik!
Bo się goście pokichali -
A - psik!
Od tych gości ich znów goście -
A - psik!
Że dudniło jak na moście -
A - psik!
Przed godziną jedenastą -
A - psik!
Już kichało całe miasto -
A - psik!
Aż zabrakło terpentyny -
A - psik!
Z winy jednej Katarzyny -
A - psik!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz