Archiwum bloga

wtorek, 26 maja 2020

Zadania 27 maja (środa)

Dzień dobry Pierwszoklasiści, 
 wczoraj spisaliście się na medal. Wielu z Was wykonało książeczki, laurki, słoiki z talonami, śpiewaliście piosenki, recytowaliście wierszyki dla Mam, 
a nawet ułożyliście bajki. 
Poproście o dostęp Rodziców i obejrzyjcie na fb, co słychać było wczoraj 
u Waszych kolegów (film wykonałam ze zdjęć i nagrań, które otrzymałam wczoraj od Waszych Rodziców). 

Link do filmu na You Tube:

https://youtu.be/rEHPhGCrtfU

 Świętowanie było udane, a przed nami kolejny dzień pracy
Zaczynamy. 

Przygotuj: podręcznik, zeszyty ćwiczeń, druty (do ukształtowania drzewa), kamyk lub plastelina, piórnik

Zadania wychowania fizycznego:


- Wyjdź na podwórko i poćwicz strzelanie goli oraz kozłowanie piłką.

Zadania polonistyczne
- Otwórz podręcznik na stronie 42. Obejrzyj ilustracje o czterech porach roku.
Posłuchaj piosenki:

- Zapisz w zeszycie w linie nazwy pór roku i wymień po kilka cech charakterystycznych dla każdej z nich:
wiosna: zieleni się trawa, ...
lato: gorące słońce, ....
jesień: kolorowe liście,...
zima: śnieg, ...
Pamiętaj o zapisaniu daty: 27 maja. Do wypisania cech pór roku skorzystaj z ilustracji i piosenki.
- Którą porę roku lubisz najbardziej i dlaczego? Otwórz zeszyt ćwiczeń na stronie 41 i wykonaj zadanie 3. 
- Przypomnij sobie informacje o rzeczownikach i wykonaj zadanie 2 ze strony 42 (edit: strony 41).
Dla chętnych: zadanie 1 ze strony 40.

Zadanie plastyczne:
Wykonaj rzeźbę z drutu i plasteliny "Drzewo za moim oknem w porze roku, którą najbardziej lubię". np. 



Drzewko szczęścia z drutu | Zróbtosamki - Amina Księżopolska

 Zadania matematyczne:
- Otwórz zeszyt ćwiczeń matematycznych na stronie 34-35 i wykonaj zadanie: 1, 2, 4 i 5. 
Pamiętaj o łatwości dodawania liczb tworzących 10:  1 i 9, 2 i 8, 3 i 7, 4 i 6, 5 i 5, 6 i 4, 7 i 3, 8 i 2, 9 i 1.

Dla chętnych: zadanie 3. 

Zadania z języka angielskiego

Hello!

TOUCH YOUR EYES!

Poznasz piosenkę o częściach twarzy.

Wykonasz ćwiczenia interaktywne.

Słowa piosenki znajdziesz w podręczniku na s.71.  Występują w niej znane już Ci wyrazy z poprzedniej lekcji. Zapraszam do słuchania i śpiewania.

https://www.youtube.com/watch?v=HrOOluXiWwE

Wykonaj ćwiczenia utrwalające poznane wyrazy:

Znajdź pary:

https://learningapps.org/view3875530

Test obrazkowy

https://wordwall.net/pl/resource/1848455/angielski/parts-my-face

Have a nice work ☺ A.S.

Zajęcia dodatkowe:

jesteśmy klasą zero waste

Dzisiaj proponuje Wam zrobienie syropu z sosny. To ostatnie dni, aby go zrobić, bo myślę, że za dzień, czy dwa, pędy sosny nie będą już nadawać się na syrop.

Syrop z pędów sosny – NA KASZEL

Co zebrać? Co jest surowcem?

Poproś kogoś dorosłego o pomoc, a następnie

  • zabierz ze sobą rękawiczki i jakieś gorsze ubranie, bo nie domyjesz później śladów po żywicy i poszukaj drzew sosny z daleka od jezdni,
  • potrzebujemy dowolną ilość młodych pędów sosny w odpowiednim rozmiarze np. 1, 2 albo 3 kilogramy,
  • odpowiednie do zbioru są pędy długości od 7-15 cm, miękkie i niezdrewniałe,
  • zbieramy tylko poboczne pędy – zostawiamy ten główny i kilka pobocznych – nie możemy zaszkodzić rosnącemu drzewu.

  • syrop z sonsy przepis pan tabeltka wykonanie
  • Jak zrobić syropek?

    • młode pędy sosny:
      • możesz po prostu położyć na godzinkę na słońcu, żeby wyszły z nich robaki i przełożyć do słoja, ale:
      • możesz je obrać z takich brązowych łusek – ale nie musisz bo i tak będziesz na końcu syrop cedzić
  • rozbić drewnianym tłuczkiem (!)
  • pociąć na 1-2 cm kawałki
  • zamiast pędów możesz użyć szyszek sosny
    • szyszki muszą być miękkie i kroisz je w plastry
  • zasypać cukrem* w proporcji 1:1
    • 1 kg pędów/szyszek + 1 kg cukru
  • możesz albo użyć jednego dużego 3-5 litrowego słoika
    • chociaż lepiej nastawić go w mniejszych porcjach – bo wtedy jeśli jedna z nich spleśnieje – to reszta będzie ok, a Ty się nie zniechęcisz
  • zostawiamy do naciągnięcia na 2-3 tygodnie
  • ważne – syrop który powstanie musi przykrywać w całości pędy, bo inaczej całość może spleśnieć – w razie czego dosyp cukru
    • a jeśli robisz syrop tylko dla dorosłych – to możesz dolać od razu do nastawionego syropku około 3-5 łyżek spirytusu na litr – to zapobiegnie pleśnieniu i poprawi ekstrakcję 😉
  • przez pierwszy okres – w słońcu – żeby cukier się rozpuścił
  • później może być gdzieś w szafce
  • słoik dokładnie zakręcić
  • codziennie syropkiem potrząsamy, otwieramy i mieszamy
    • to bardzo ważne żeby codziennie słoik otworzyć, wymieszać od dołu, ubić pędy i wycisnąć z nich troszkę soku i całość przewietrzyć
    • jeśli pędy opadną – to dosyp cukru – cukier ułatwia ekstrakcję tych cennych
  • składników i zabezpiecza przed pleśnieniem
  • cedzimy i przelewamy do wyparzonych słoików, trzymamy w chłodnym miejscu
    • polecam całość zapasteryzować!
  • gotowe!
  • jeśli syrop jest dobrze zrobiony i ma wystarczająco dużo cukru – to nie trzeba go pasteryzować
    • ale ja polecam zrobić mu krótką pasteryzację
    • włóż słoiki do garnka z wodą (do 3/4 wysokości słoików)
    • na spód wyłóż ścierkę, lub gazę apteczną
    • na mały ogniu doprowadź do wrzenia i gotuj przez 30 min.
       
U mnie już stoją do naciągnięcia, a Ty zdążysz zrobić? Zachęcam. 

Owocnej pracy PanKrysia